Dowcipy

Groupie

O blondynkach Smile

nie mam nic do blondynek ale kawały o nich robią spoko :]

01.

Blondynka sprząta w hotelu..
Dyrektor mówi :
- Posprzątaj windę
Na to blondynka :
-Ale na każdym piętrze ?
- - - - - - - - - - - -
02.

Czemu blondynka czołga się po supermarkecie ?
- Szuka niskich cen
- - - - - - - - - - - -
03.

Blondynka przychodzi do apteki..
- Pani magister.. są testy ciążowe ?
Na to farmaceutka :
- Owszem są.. Podać ?
Blondynka się pyta :
- Niech pani mi najpierw powie czy
pytania trudne ?
- - - - - - - - - - - -
04.

Blondynka stoi na przystanku autobusowym..
Nagle podchodzi pewien mężczyzna i mówi
- Proszę Pani.. na tym przystanku to autobusy
zatrzymują się tylko w święta..
Blondynka odpowiada :
- To dobrze bo mam dzisiaj urodziny

Szfarc

A znacie to?

Jezus z ojcem ogląda telewizję. W pewnym momencie słychać dzwonek do drzwi.
- JEEEZUUUUS, IDŹ OTWÓÓÓÓRZ! - drze się Pan Bóg.
- Dobra, dobra...- odpowiedział Jezus, po czym poszedł do drzwi. Otwiera, patrzy, a tam Allah. Odwraca się i krzyczy:
- Ej, stary, zamawiałeś może kebaba? xDD

Trochę tak niegramatycznie, ale właśnie wróciłam ze szkoły i jestem wykończona xd

Stilgar

Odnośnie religii...

Umarł ksiądz i kierowca autobusów. Święty Piotr prowadzi księdza do piekła a kierowcę do raju.
-To niesprawiedliwe! Ja idę do piekła a ten pijak do raju! - pyskuje ksiądz
-Akurat! - odpowiada Piotr. Jak ty odprawiałeś mszę to ludzie zasypiali. A jak on jechał, to wszyscy się modlili...

Kamil08

niezłe, niezłe xD

Kamil08

01.

Blondynkę przyjęto do pracy przy malowaniu pasów na drodze. Pierwszego dnia pomalowała 15 km, drugiego 3 km, trzeciego tylko 1 km.
- Co się z panią dzieje? Coraz gorzej pani pracuje!
- Eee tam. Pracuję tyle samo, tylko do wiaderka mam coraz dalej.
- - - - - - - - - - - -
02.

Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze:
- Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża nawet domu.
Nagle wpadła na genialny pomysł:
- A może to nie moje?
- - - - - - - - - - - -
03.

Jadący pociągiem mężczyzna, chce nawiązać kontakt z jadącą w tym samym przedziale blondynką i pyta:
- Jakie jest pani hobby?
- Co to jest hobby? - pyta blondynka.
- To jest to, co pani lubi najbardziej - odpowiada mężczyzna.
- A... no to kapuśniaczek.
- - - - - - - - - - - -

04.

Blondynka zamówiła pizzę. Sprzedawca pyta się, czy pokroić na sześć czy na dwanaście kawałów.
Ona opowiada:
- Sześć, bo dwunastu to ja nie zjem.

Carlos

Jeszcze propo blondynek....

1. Dlaczego blondynka biega dookoła komputera?
-Szuka wejścia do internetu.

2. Dlaczego blondynka wpuszcza wodę do komputera?
-Żeby surfować po internecie.

3. Co robi blondynka z nosem w trawie?
-Pasie kozy.

4. Blondynka siedzi na ławce w parku i płacze. Podchodzi do niej jakiś facet i się pyta:
-Czemu pani płacze?
-Bo ja jestem blondynką i wszyscy się śmieją że jestem głupia.
-Eee tam, wcale pani nie jest głupia. Pokażę pani.
Mężczyzna woła do brunetki przechodzącej po ulicy:
-Proszę pani. Niech pani szybko sprawdzi czy nie ma pani w domu.
Brunetka leci do domu. Blondynka śmieje się:
-Ale ona głupia. Ja bym zadzwoniła.

5. Blondynka przychodzi do lekarza:
-Panie doktorze, swędzi mnie całe ciało.
-A próbowała się pani wykąpać, jak mówiłem?
-Tak, wykąpałam się i dwa tygodnie było w porządku, ale teraz znowu swędzi...

Kamil08

Jeszcze blondynki xD

01.

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.
----------------------------
02.

Dlaczego blondynka pije kefir w supermarkecie?
Bo jest na nim napisane:
- Tu otwierać!
----------------------------
03.

Dwie blondynki w kinie:
- Facet obok mnie obciąga sobie!
- Zignoruj to.
- Nie mogę. On używa mojej ręki!
----------------------------
04.

Dzwoni blondynka do blondynki:
- Słuchaj, mój mąż wziął stówę i powiedział, że idzie na . Jest u ciebie?
----------------------------
05.

Blondynka jedzie windą i nagle wsiada do windy jakiś facet i pyta się:
- Na drugie?
- Magda.

Kerishia · Gość

Apostołowie grali w kości. Piotr cały czas wygrywa. Dosiadł się do nich Jezus. Rzucił Piotr i wypadły same szóstki i rzucił Jezus i wypadły same siódemki. Rzekł Piotr:
- Panie tylko bez cudów, albowiem gramy na pieniądze.

A TERAZ NAJLEPSZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! UWAGA SLUCHAJCIE!!

krowy gadaja
- mu
- mu
dziekuje za uwage ! oh ah eh ;d

Groupie

Kerishia z tym Jezusem niezły xD

W szafie żyje rodzina moli.
Tata mol rozmawia ze swoim synkiem molem..
- Kochany mój syneczku, czas na Twój pierwszy lot.
- Dobrze tato.. To lecę...
Po pewnym czasie mały mol wraca..
Tata mol pyta syna :
- I jak było ?
Na to mały mol :
- Chyba dobrze bo wszyscy mi klaskali

Lucas · Gość

Dlaczego blondynka włada trawę do kontaktu?
- Bo chce być w kontakcie z przyrodą!
___________________________________________

Dlaczego blondynka w domu stoi w kącie jak jej zimno?
- Bo kat ma 90 stopni... Very Happy

Groupie

Lucas dobreee xD

Carlos

Mam parę naprawdę niezłych dowcipów:

1 Kowalska pyta się sąsiadki, Nowakowej:
-Nie wiesz może gdzie jest mój mąż? Godzinę temu poszedł utopić kota w rzece.
-Skoro wiesz gdzie poszedł, to czemu pytasz?
-Bo kot wrócił do domu.

2 Rok 1000 pne, Egipt. Faraon Tutenachamon siedzi przy stole i woła swojego kucharza:
-Kuchnomedesie, chciałbyś dziś zjeść sznycel po węgiersku.
-To niemożliwe, faraonie. Ta potrawa zostanie wynaleziona dopiero za dwa tysiące lat.
-To w takim razie chciałbym zjeść spaghetti po bolońsku.
-Niestety, faraonie. Ta potrawa również zostanie wynaleziona za 2 tysiące lat.
-Więc co mi polecasz, Kuchnomedesie?
-To co zwykle - hamburgera i coca-colę.

3 Polak, Rusek, Niemiec i Amerykanin jadą przyczepą przez las. Nagle podbiega do nich stado wściekłych wilków. Rusek wyrzuca Amerykanina z przyczepy. Wilki skaczą na niego i pożerają, ale znowu wracają do Polaka, Ruska i Niemca. Rusek tym razem wyrzuca Niemca z przyczepy - wilki go pożerają, ale znowu wracają. Tym razem Rusek wyjmuje strzelbę i zabija wszystkie wilki.
-Czemu nie zastrzeliłeś ich od razu? - pyta Polak.
Na co Rusek wyjmuje butelkę wódki i mówi:
-No co ty? Pół litra na czterech?

4 Kowalski z żoną i synem grają w golfa. Po skończonej rozgrywce Kowalski pyta się syna:
-No, i jaki mam końcowy wynik?
-Moment tato, liczę. - po chwili syn daję kartkę matce, która patrzy ze zdumieniem i mówi.
-Mam kalkulator w komórce.
-NIEWAŻNE! - odpowiada wściekły mąż.

*dla niewtajemniczonych: w golfie wygrywa ten co ma najmniej punktów. Mam nadzieję że zrozumiałe

Stilgar

Nr 1, 2 i 3 świetne. A 4 może śmieszna dla tych co w golfa grają xP

dorotha27

Co robi blondynka z nosem w trawie ?
Pasie kozy
---

Carlos

Było!!! Patrz parę postów wcześniej!

Olena27

O haha jakie dowcipy LOL! xD

Olena27

Carlos'a dowcip nr. 1 jest zajebisty haha xD o buahahaha xD

Carlos

NOWA PORCJA DOWCIPÓW

01. Ksiądz i rabin stoją przy drodze kilometr przed mostem, trzymając transparent: KONIEC JEST BLISKI!! ZAWRÓĆCIE ZE ZŁEJ DROGI PÓKI JESZCZE CZAS!!
Ludzie przejeżdżający obok nie zwracają na nich uwagi. Jeden tylko krzyknął z samochodu:
-Darujcie sobie te teksty! I tak nic nie osiągniecie!
Ksiądz do rabina:
-A może powinniśmy napisać po prostu: "Uwaga, most się zawalił"?

02. Lekarz psychiatra do pacjenta:
-Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
-A więc na początku stworzyłem Ziemię...

03. Ojciec do syna:
-Matka skarży się, że zachowujesz się jakbyś w ogóle nie słyszał co do ciebie mówi!
-Ależ tato!...
-Nie tłumacz się mój chłopcze, tylko powiedz, jak udało ci się to osiągnąć?

04. -Siostro, a jak się czuje ten pacjent spod trójki?
-Lepiej, już zaczął mówić.
-I co powiedział?
-Że czuje się gorzej.

05. Pacjent w szpitalu prosi lekarza o wypisanie go na jeden dzień
-Przykro mi, to niemożliwe.
-Ale panie doktorze, moja znajoma wychodzi za mąż.
-I pan ma być świadkiem?
-Nie, panem młodym.

06. Trener do piłkarzy:
-Przegrajmy mecze grupowe, to zaskoczymy wszystkich w finale!

07. Adwokat odwiedza swego czekającego na proces klienta i oznajmia na wstępie:
-Mam dla pana dwie wiadomości, dobrą i złą.
-Zaczynaj pan od tej złej - decyduje się klient
-Ślady DNA znalezione na miejscu zbrodni są identyczne z pańskimi.
-No to jaka jest dobra wiadomość?
-Cukier i cholesterol ma pan w normie.

08. Fryzjer pyta klienta:
-Pan chyba już u nas był?
-Nie, ucho straciłem na wojnie.

09. Blondynka jeżdżąca samochodem wpada na mur i mówi rozzłoszczona:
-Przecież trąbiłam!

10. W zakładzie fryzjerskim klient mówi do fryzjera:
-Ja tez chcę mieć nożyczki!
-A co, chce się pan sam ostrzyć? - śmieje się fryzjer.
-Nie! Chcę się mieć czym bronić.

Stilgar

Rozmawiają ksiądz i rabin.
Ksiądz: Wy żydzi nie żyjecie w zgodzie z wolą bożą. Jakby Pan Bóg chciał żebyście byli obrzezani, od razu rodzilibyście się bez tego...
Rabin: Ale wy całkiem występujecie przeciwko woli bożej. Gdyby Pan Bóg chciał żebyście nie mieli żon, tobyście rodzili się bez tego co niezbędne w małżeństwie.

BlackGirl