Samotność

Janek

Co myślicie o ludziach samotnych? O tych którzy nei chcą nawiązywać nowych znajomości i siedzą całymi dniami w domu nic nie robiąc. Zazwyczaj tacy ludzie potrzebuja pomocy, aby wyrwać się z tego wszystkiego. Czy Podaliście kiedyś takiej osobie pomocna dłoń?

Najczęsciej tacy ludzie szukaja pomocy w sieci... znajdują sobie internetowych przyjaciół, które są dla nich całym życiem.

BlackGirl

Mniej więcej można powiedzieć,że ja i po części jestem taką osobą.
Mam mało znajomych,z większością,przez mój styl bycia i ideologie,mam zły kontakt,a znajomości w sieci traktuje bardzo poważnie,są oni dla mnie jak ci z reala.Gdy z kimś internetowym zrywam kontakt,potrafię płakać godzinami.

Esi xD

Janek

Ja też nie mam za dużo przyjaciół i znajomych bo jestem osobą kontrowersyjną. Zawsze mam swoje zdanie i się go trzymam, wyrażam je na głos, co większości nie pasuje. Znajomości internetowe nie są dla mnie aż taką ważną sprawą i praktycznie mogę powiedzieć, że płakać mógł bym tylko za Tymi, których znam od dawna:
- Agnieszka
- Ola
- Owen
- Nestiv (z którym sie pokłóciłem)

BlackGirl

Phineas

Ja się często czuję samontny. W szkole nie wszyscy chcą mnie "zaakceptować" i dużo rzeczy im u mnie przeszkadza

BlackGirl

Chaosbringer

Wszyscy samotni xD zbieg okoliczności?

Ja nie czuję się specjalnie samotny. Tzn. tak, czasami czuję, ale to bynajmniej nie z powodu tego, że nie mam kolegów czy przyjaciół. W szkole miałem ich całkiem sporo, nie było osoby, o której mógłbym powiedzieć, że jej nie lubię, także w internecie nigdy nie jestem sam, mam przyszywanego brata - przyjaciela i ogólnie jakoś sobie radzę Wink

mimo, że piękny nie jestem, słucham mało popularnej muzyki i chodzę ubrany na czarno.

.ker n shia.

tak szczerze mówiąc ja normalnie mam 2 przyjaciółki. eee, praktycznie to jedną.. ale pomińmy. w szkole mnie nie akceptują, bo wolą trzymać z bogatymi osobami.
ja do takich nie należę, ale jest okej Oo.
w necie natomiast mam ich więcej.. ;>.
jasne że podałam takim osobom pomocna dłoń.. prawie codziennie tak jest..

Janek

U mnie w szkoole to są grupki, do których prawie każdy chce wstąpić. Jak przychodzi nowa osoba do gim, to zaczyna zagadywać do tych bardziej lubianych, mimo, że nie ma z nimi tematów do rozmowy i do siebie nie pasują.

Osoby, które wyróżniaja się ubiorem, lub mają własne zdanie (takie jak ja) odpadają na drugi plan, albo tak jak ja znajdują się w centrum bujek i skandali xD

.ker n shia.

ja również :> w szkole trzymam tylko z 3 osobami :> reszta to towarzystwo do wyżywania się :hahaha:

Cheeseburger

A czemu Cię nie akceptują? xP

Janek

jeśli to było do mnie to:
Nie akceptują mnie, bo mam inne zdanie niz oni i przez to uważają że jestem dziwny. Potrafię postawic się każdemu i robic im na złość, jeśli oni coś mi powiedzą.
Nie ide za modą tak jak oni Wink

Baros x3

ja mam tylko 1 przyjaciela , i 1 dobrą koleżankę , nie narzekam ale jestem osobą do zabawy , ale cóż ... jestem szczery , zwykły , trochę odstający od mojej klasy , bo zawsze przeważam ich poziom nauki i przez to może nie wszyscy są ze mną szczerzy , bo chcą bym im zrobił zadanie domowe ;( ... ale ja się nie zgadzam i wtedy zaczynają się żale , bójki itp.